Wóda i piwo to nasze paliwo.

metal

powaznie mam tak ze pije , pije i pije ale w odpowiedniej chwili zaczynam sie gorzej czuc , organizm sam mi mowi ze jeszsze 2 kielony i bedzie masakra , wtedy nawet jak chcialbym sie napic to mi nie wchodzi .
No sa dni ze jak zmieszam alko i jakis czort sie przypaleta z gandzia , bo oczywiscie zawsze znajdzie sie jakas dobra duszyczka i przykopce to mam masakre totalna i wtedy to juz mam koniec swiata heheheh

Ania

ojej... te dobre duszyczki sa swietne jak pije pierwsze piwo bo potem po kilku glebszych jak przyjdzie i podkreca mnie aromat to MASAKRA murowana jest poprostu ghehe kiedys zgielo mnie na pewnym ognisku u kolegi i odeszlam polezec na boku haha patrzylam se w gwiazdy i cale ognisko przenioslo sie w kolo mnie hahahhaha a ognisko palilo sie 10metrow dalej sobie. od tamtej pory RACZEJ nie mieszam;))

metal

ja tez nie moge mieszac, kiedys zmieszalem wszystko- mielismy takie kultowe miejsce do spotkan i tam zawsze jacyz znajomi byli a to z wodka, z winem , ja zawsze piwko .Pewnego dnia zmieszalem wszsytko, piwo, wode, wino i okolo 02.00 udalem sie do domu hehehe
Na skrzyzowaniu mimo najszczerszych checi nie moglem przedostac si ena drugo strone ulicy poniewaz tak bylem najebany a ulica byla na dodatek pod skosem , ze kazda moja proba przedostannia sie na przeciwleglu chodnik konczyla sie fiaskiem- wyobrazacie sobie???- nie moglem przejsc z jednej strony na druga.
I tak chodzac w kolko zauwazylem psy zblizajace sie w suce( dokladnie passat ), podjezdzaja i pytaja gdzi emieszkam bo widza ze nei jestem wstanie samodzielnei dojsc do domu.
Okazalo sie ze blisko mieszkam i postanowili mnie podwiesc , no to czemu nie- wsiadlem a oni wiecie ruszyli z piskiem opon-- zapomnialem dodac ze osd dluzszego czasu zbieralo mnie na wymioty a w sytuacji kiedy oni ryszyli z piskiem opon nie moglem juz powstrzymac fontanny moich rzygowin i poszlo-- zarzygalem cala plekse z tylu , ja bylem caly zarzygany i ta laweczka w passacie tez byla cala obrzygana-myslalem ze mnei zajebia a tu ku mojemu zdziwieniu otworzyli mi drzwi i pozwolili spokojnei udac sie do domu

beke mialem jak ch*j

Hustler

zero mandatu ? chyba miales ladnego fuksa ;D Ja pamietam jak bylem na wakacjach w PL, to trzech 'pijanych obywatelow kraju' tzw. zulow, skopali pania pod sklepem, ktora byla rowniez 'pijana obywatelka kraju' tzw. zulowka ;P hahaha, niezla beka byla. Oczywiscie standardzik, pod sklepem zwanym Zabka zawsze cos sie dzieje.

metal

powaga Hustler zero mandatu, ch*j w mandat, bylem przekonany ze wywioza mnie do lasu i spaluja, znajomi czesto tak mieli,a tu nic , otworzyli drzwi , wusiadlem i jeszcze ich zjebalem ze chceili ze mna do domu isc , powiedzioalem im ja ide wy jedziecie , powaga, bylem tak najebany ze wszystko bylo mi jedno al enie bede asie psy pchaly mi do domu , dalej jestem w szoku ze nic z tego nie mialem

Hustler

Grozny jestes ku*wa ;D

alicja90

jak w radiowozie są sami faceci to da sie dogadać zawsze ale jak babka siedzi to koniec, takie szmaty tam pracują, zero dyskusji

Ania

hahaha co za historie "z zycia wziete" mamy co? spoko-dla mnie pozytywnie,zawsze to jakies wspomnienia sa:p

Hustler

Tez mam przygode z Policja Wink

Ale nie chcecie wiedziec za co Wink

alicja90

Ja już nie chce mieć przygód z policją, Dziękuje Bogu że sprawę mam umorzoną, w konflikty z prawem już wchodzić nie będe

Ania

hehe ja czesto mam przygody ale tylko raz mnie drapneli:) HUSTLER-ja chce wiedziec:D

Hustler

oj, nie takie to wazne, opowiedz Ty cos Very Happy

!

Ania

dobra dobra-nie wymiguj sie:D Very Happy

Hustler

ja mam za najebanie goscia, teraz Ty ;D